- Szczegóły
-
31.08.2012
-
Odsłony: 1695
Wakacje to dla dzieci czas odpoczynku, przyjemności i bezkresnej zabawy. Tegoroczna oferta wakacyjnych imprez przygotowanych przez Bibliotekę Publiczną Miasta i Gminy Łapy była bogata i atrakcyjna. Nasze propozycje ph.” Książka, uśmiech i słońce w wakacyjne miesiące” skierowaliśmy do najmłodszych mieszkańców Łap i nie tylko, dbając o różnorodność oferty.
- Szczegóły
-
30.07.2012
-
Odsłony: 2571
Mosty w Uhowie
Mosty drogowe
Przed II wojną światową nie było w Uhowie mostu drogowego. Ludzie przeprawiali się łodziami na drugi bądź szli przez most kolejowy. Po II wojnie światowej, imitacją, dość marną, mostu drogowego była drewniana, wąska kładka. Przejechanie na drugą stronę nie załadowaną furmanką sprawiało tyle trudności, że woźnica z duszą na ramieniu, powoli przeprawiał się przez rzekę. Jak więc transportowano towary? Otóż wyładowane (na przykład węglem) furmanki zatrzymywały się nad Narwią. Stamtąd, uhowskie pychówki, przewoziły dany towar na drugi brzeg. Nie było to najwygodniejsze, ale jedyne wyjście, jeżeli chodziło o transport. Wspomnienia Jana Szymanowskiego opisują budowę drugiego mostu drogowego przez Narew w Uhowie w 1956 roku. Według autora, wody rzeki nie przybierały zbyt wysoko, a spływ lodów odbywał się bardzo spokojnie. Jednak Narew w okolicach Uhowa była zarośnięta sitowiem, a dno miała bagniste, pełne mielizn i wysepek. To właśnie stało się głównym utrudnieniem prac budowlanych. Jezdnia mostu znajdowała się trzy metry nad poziomem lustra wody. Gotowe przejście wraz z dojazdami, przy wykonywaniu których, Wojskom Drogowym pomagała miejscowa ludność, przekazano do eksploatacji w lipcu 1956 roku. Był to most drewniany.