- Szczegóły
-
02.11.2010
-
Odsłony: 1303
Clare, Cassandra
Miasto szkła
Warszawa: MAG, 2010
Tysiące lat temu, Anioł Razjel zmieszał swoją krew z krwią mężczyzn i stworzył rasę Nephilim, pół ludzi, pół aniołów. Mieszańcy człowieka i anioła przebywają wśród nas, ukryci, ale wciąż obecni, są naszą niewidzialną ochroną.
Nazywają ich Shadowhunters.
Shadowhunters przestrzegają praw ustanowionych w Szarej Księdze, nadanych im przez Razjela. Ich zadaniem jest chronić nasz świat przed pasożytami, zwanymi demonami, które podróżują między światami, niszcząc wszystko na swej drodze.
Ich zadaniem jest również utrzymanie pokoju między walczącymi mieszkańcami podziemnego świata, krzyżówkami człowieka i demona, znanymi jako wilkołaki, wampiry, czarodzieje i wróżki.
W swoich obowiązkach są wspomagani przez tajemniczych Cichych Braci. Cisi Bracia mają zaszyte oczy i usta i rządzą Miastem Kości, nekropolią znajdującą się pod ulicami Manhattanu, w której leżą martwe ciała zabitych Shadowhunters.
Cisi Bracia prowadzą archiwa wszystkich Shadowhunters, jacy kiedykolwiek żyli. Strzegą również Mortal Instruments, trzech boskich przedmiotów, które anioł Razjel powierzył swoim dzieciom.
Jednym z nich jest Miecz. Drugim Lustro. Trzecim Kielich.
Od tysięcy lat Cisi Bracia strzegli Mortal Instruments.
I było tak aż do Powstania, wojny domowej, która niemal na zawsze zniszczyła tajemny świat Shadowhunters. I mimo że od śmierci Valentine`a, Shadowhuntera, który rozpoczął wojnę, minęło wiele lat, rany, jakie zostawił, nigdy się nie zabliźniły.
Od Powstania minęło piętnaście lat. Jest upalny sierpień w tętniącym życiem Nowym Jorku. W podziemnym świecie szerzy się wieść, że Valentine powrócił na czele armii wyklętych.
A Kielich zaginął...
- Szczegóły
-
02.11.2010
-
Odsłony: 1306
Lindo, Elvira
Mateuszek w tarapatach
Warszawa: Nasza Księgarnia, 2010
Cześć, to znowu ja, Mateuszek! Na pewno pamiętacie, że jestem bardzo dobrym dzieckiem. Można mi zarzucić jedynie to, że nie przykładam się do nauki, jestem zazdrosny o młodszego brata, gadam jak najęty i działam mamie na nerwy, ale pomijając te dwa czy trzy drobiazgi, jestem dzieckiem na medal! I naprawdę nie rozumiem, dlaczego bez przerwy wpadam w tarapaty. Pewnie dlatego, że niestety chodzę do szkoły i będę to robił, dopóki nie wykończymy naszej pani albo ona nas nie wykończy…
- Szczegóły
-
02.11.2010
-
Odsłony: 1283
Friel, Maeve
Czarownica na Praktyce
Kraków: Zielona Sowa, 2009
Od samego początku w Szkole Zaklęć nie szło Jessice dobrze.
Panna Strega próbowała ją nauczyć Przekształcającego Zaklęcia przy użyciu Różdżki, ale była tak naburmuszona, że wszystko co Jessika robiła, wychodziło nie tak jak trzeba.
Wreszcie jednak, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, Jessika odkrywa, że potrafi zaklinać...tylko czy jako młoda czarownica na praktyce będzie potrafiła przywrócić pannie Stredze jej dawną postać?